Forum OAZA  Strona Główna OAZA
Oaza pośród pustyni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pijaństwo w naszej parafii i nie tylko...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OAZA Strona Główna -> Co słychać....
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Castas




Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: !!LASKOWA!!

PostWysłany: Czw 21:42, 15 Cze 2006    Temat postu: Pijaństwo w naszej parafii i nie tylko...

Myślę, iż najwyższa coś zrobić z problemem alkoholizmu w naszej parafii. Pewno nie jest on większy, niż gdzie indziej, ale sprawia bardzo negatywne wrażenie, gdyż od lat dotyczy w większości tych samych osób.
Dziś, choć mamy święto Bożego Ciała "bar pod lipą" został otwarty, stan na godzinę 20. Po kilku minutach został otoczony przez wiadome osoby i na tym trzeźwość w dniu dzisiejszym się zakończyła. Jak możemy pomóc tym osobom ?? Co powinniśmy robić ?? No nie wiem, może macie jakieś pomysły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
:-)




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z folwarku

PostWysłany: Nie 22:37, 18 Cze 2006    Temat postu:

Ech te pijoki...

Moim zdaniem zamykanie barów nie jest rozwiązaniem. W Gminie Laskowa jest kilkadziesiąt punktów sprzedaży alkoholu, zamknięcie jednego z nich nic nie pomoże, ludzie przeniosą się gdzie indziej.

Dużym problemem jest sprzedawanie alkoholu (i papierosów) osobom nieletnim i w osobom stanie nietrzeźwości. Wiele razy widziałem jak dzieci kupowały "dla taty" piwo, a ludzi kupujących alkohol w stanie nietrzeźwości (pow 0,5 promila alk. we krwi, wg ustawy(1)) też można u nas spotkać. Tak się składa, że jeszcze nigdy w Laskowej nie zauważyłem sytuacji odmowy sprzedaży alkoholu nieletnim lub statnie nietrzeźwośći. Może to dziwnie porównywać 3000 wieś z 800 000 miastem, ale w Krakowie jest zupełnie inaczaj. Co chwilę widzę jak sprzedawcy w sklepie legitymują kupujących, a i odmowę sprzedaży alkoholu ze względu na bycie w stanie nietrzeźwym też kilka razy widziałem. Bo tam się ludzie boją się, że ktoś podkabluje, a i kary są niemałe (chyba do 5 tyś. i utrata zezwolenia na sprzedaż alkoholu). A kto w Laskowej "podkabluje" sąsiada-sprzedawcę, który ledwo się utrzymuje ze swojego sklepiku?

Można się też zwrócić do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, może coś poradzi w końcu za to im płacą Razz (skład komisji i jej zadania są [link widoczny dla zalogowanych])

A i można się też przyjrzeć czy pieniądze z opłaty za wydanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu ([link widoczny dla zalogowanych]) są wydawane odpowiednio i ewentualnie wpłynąć na nasze władze aby to robiły lepiej.

Pozostaje jeszcze modlitwa.

A tak wogóle dziwię się, jak bar "Pod lipą" się utrzymuje. Ostatnio kiedy odwiedziłem tą knajpę w "godzinach szczytu" to zauwazyłem tam zaledwie 5 osób, no i ceny mają dość niskie. Przy kosztach zezwoleń ( z tego co się orientuje opłata za zezwolenie na sprzedaż piwa kosztuje 525 + wódki 2100 + inne alkohole 525 = 3150), dzierżawy pomieszczeń, wynagrodzeń i dekodera polsatu Razz to ten interes jest mało opłacalny

1) Ustawa z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z późn. zm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Castas




Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: !!LASKOWA!!

PostWysłany: Pon 1:10, 19 Cze 2006    Temat postu:

Mnie się wydaje, że tutaj właśnie wcale nie trzeba mnożyć nowych przepisów, tylko egzekwować to, co jest zapisane. Policji lokalnej brak inwencji, to znaczy nie korzysta z prowokacji. Gmina mogłaby np. wystąpić z uchwałą wzywającą do zakazu sprzedaży alkoholu komukolwiek w niedzielę i inne dni świąteczne. Stworzyć jakieś specjalne logo - "Sklep walczący z alkoholizmem", albo "Sklep przyjazny ludziom", nad hasłami można dyskutować. Egzekwowany przez organy ścigania zakaz może wydać tylko Rada Ministrów. A co do pieniędzy za koncesję, to idzie ich moim zdaniem zbyt wiele na sport, który w wykonaniu laskowskim bynajmniej nie powoduje rozwiązywania problemów alkoholowych, tylko stwarza okazję do wspólnego wypicia.

Wspomniane pieniądze trzeba zainwestować w edukację. Dofinansowanie wycieczek krajoznawczych, odpowiednie wsparcie materialne dla studentów z biednych rodzin, pieniądze na projekty przygotowane przez samych uczniów, takie postępowanie miałoby szerszy sens. No i niestety triumfuje także nasza znieczulica. Bo to są osoby, które od lat piją i od lat wszyscy o tym wiedzą i nikt nie próbuje ich jakoś leczyć. Odpowiednia akcja plakatowa, spotkania w szkołach
z anonimowymi alkoholikami etc. Taki działania mają sens !! Nie ładowanie pieniędzy tylko w sport, zarządzany często przez nieodpowiednich ludzi, którym dobro młodych jego adeptów, bynajmniej nie leży na sercu, w konflikcie z pokusą dorobienia się czegoś ekstra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 9:08, 19 Cze 2006    Temat postu:

Jak dla mnie, dobre jest zwrócenie Smile uwagi na to że te pieniądze są tylko co się z nimi dzieje... Problem ten był poruszany na grupie apostolskiej i miłoby było gdyby Ks załatwił mi ten etat Razz student biedny człowiek. Ja dostrzegam gdzie indziej problem... no bo to ze ludzie tu piją to widzi większość, to ze jest to złe też widzi trochę osób ale dlaczego nikt nie zastanowi się nad źródłem problemu... Kobieta jak jest źle to sobie pokrzyczy oglądnie jakiś serial pogada z sąsiadką i już jej lepiej, natomiast z facetami jest mały problem bo oni raczej o trudnych spraawach nie rozmawiają "męska ambicja" a problem jakoś trzeba rozwiązać więc go topimy.... A szkoda bo tutaj chyba nie ma takiego zwyczaju ze jednak ludzie mówią co myślą co czują, mówią o sobie, brak dialogu w rodzinie, tak sobie kiedyś pomyslałam (to przy okazji mszy św. w N.T.) że moze znalazłby się ktoś z wykształceniem pedagoga rodziny albo też i psychologa i w ramach wolontariatu mógły np w jeden dzień wieczorem mieć dyżur. To może jest jakiś sposób. A jeśli chodzi o młodych... to szczerze to im się nie dziwie, no bo jeśli ktoś nie czuje ścisłej więzi z Kościołem to tutaj na miejscu nie ma innej alternatywy dla siebie, a moze warto by tak zorganizować gdzieś wspólne ognisko np na Patrii, powiedzmy ze zapowiedziane byłby ze organizuje to grupa animatorów czy apostolska grupa ale zapraszamy wszystkich młodych ludzi z Laskowej którzy po prostu chcą się gdzieś przejść, spędzić jakoś inaczej czas - myślę że to nie jest zły pomysł...
a jeśli chodzi o knajpę "Pod lipką" no to wiecie... sami kreujecie ze to jest jakieś niewiadomo jakie złe - a przecież nie jest tam tak źle i myślę ze coca cola też moze tam smakować, przecież ona nie musi się kojarzyć z upijaniem!
Powrót do góry
nETka




Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Laskowa

PostWysłany: Nie 0:29, 02 Lip 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
a moze warto by tak zorganizować gdzieś wspólne ognisko np na Patrii, powiedzmy ze zapowiedziane byłby ze organizuje to grupa animatorów czy apostolska grupa ale zapraszamy wszystkich młodych ludzi z Laskowej którzy po prostu chcą się gdzieś przejść, spędzić jakoś inaczej czas

Owszem to dobry pomysł tylko że pewnie nikt by na takie ognisko z tych młodych nie przyszedł bo by się obawiał że od razu go do grupy młodzieżowej zaciągną, a tym czasem latwiej jest sie urządzic z kumplami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OAZA Strona Główna -> Co słychać.... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin